Jedną z takich gwiazd był Roberto Carlos - człowiek niezwykle charyzmatyczny, pełen pogody ducha i co najważniejsze - niezwykle utalentowany. Po zdobyciu dwóch mistrzostw Brazylii z S.E Palmeiras - w 1993 i 1994 - rozpoczął swoją przygodę z europejską piłką. Prezes Interu Massimo Moratti, mając ambitne plany co do swojej drużyny, chciał za duże pieniądze zbudować wielki zespół. Carlos w klubie z Giuseppe Meazza pograł tylko rok, występując w 30 meczach i strzelając 6 goli. Po udanym sezonie we Włoszech przeniósł się za 6 milionów euro do Realu Madryt. Za jego transferem stał ówczesny trener Królewskich Fabio Capello. Włoch jednak po roku rozstał się z klubem, a Roberto Carlos na dobre zaczął swoją przygodę z wielką piłką.
Pierwszy Sezon 1996/97 zakończył mistrzostwem Hiszpanii, a w 1998 roku wygrał z Realem Ligę Mistrzów (Warto wspomnieć, że Królewscy zdobyli to trofeum po 32 latach przerwy). Z Klubem z Madrytu wygrał wszystko, co było do zdobycia: 5 x La Liga (1997, 2001, 2003, 2006, 2007), 3 x Superpuchar Hiszpanii (1997, 2001, 2003), 3 x Liga Mistrzów (1998, 2000, 2002), 1 x Superpuchar Europy (2002), 2 x Puchar Interkontynentalny (1998, 2002)
Jedną z najpiękniejszych bramek w Realu Madryt strzelił w meczu z Teneryfą, 21 lutego 1998 roku. Będąc na lewym skrzydle, dość silnie dośrodkował, a piłka w czasie lotu zmieniła rotację i wpadła w same okienko bramki. Chyba nawet sam piłkarz nie spodziewał się tego, że z takiej pozycji może strzelić bramkę.
W reprezentacji Brazylii zaliczył 125 meczów, strzelając 11 goli. Jedno z jego trafień przeszło do historii futbolu. W meczu Francja - Brazylia w ramach nieistniejącego już turnieju Tournoi de France, popisał się wręcz atomowym uderzeniem, z którego z resztą słynął.
Wraz z Canarinhos zdobył srebrny medal na mundialu we Francji oraz złoty w Korei i Japonii. Z ważniejszych sukcesów z reprezentacją warto odnotować tytuły Copa America z 1997 i 1999 roku.
Roberto Carlos był mocno związany z klubem z Madrytu. Podczas 11 lat pracował z wieloma trenerami i piłkarzami, chcąc ostatecznie zakończyć karierę w Realu. Zarząd jednak postąpił nie tak, jak się tego spodziewał i jego drogi z Galacticos rozeszły się. W Realu Madryt rozegrał 350 spotkań, notując 47 trafień. Jak na lewego obrońcę, wynik znakomity.
Rok 2007 to nowy rozdział w karierze piłkarza. Opuszczając Madryt, wybrał tureckie Fenerbahce, w którym został ciepło przywitany. W sumie chyba każdy klub na Ziemi byłby rad z tego, że może korzystać z usług takiego piłkarza. Przez 3 lata gry wystąpił w 65 spotkaniach, strzelając 6 goli, jednak nie odniósł sukcesu z klubem.
Później Roberto Carlos zaliczył przygodę z brazylijskim Corinthians Sao Paulo, w którym znów dane mu było grać z innym wielkim brazylijskim piłkarzem - Ronaldo. Po tym epizodzie, który do udanych nie należał, spędził swoje ostatnie lata kariery w rosyjskim Anży Machaczkała, w którym nawet został asystentem trenera. Obecnie jest trenerem w Sivassporze, w którym występuje nasz rodak - Kamil Grosicki. Z czasem dowiemy się, czy słynny Brazylijczyk będzie równie dobrym trenerem co zawodnikiem.
Jedną z najpiękniejszych bramek w Realu Madryt strzelił w meczu z Teneryfą, 21 lutego 1998 roku. Będąc na lewym skrzydle, dość silnie dośrodkował, a piłka w czasie lotu zmieniła rotację i wpadła w same okienko bramki. Chyba nawet sam piłkarz nie spodziewał się tego, że z takiej pozycji może strzelić bramkę.
W reprezentacji Brazylii zaliczył 125 meczów, strzelając 11 goli. Jedno z jego trafień przeszło do historii futbolu. W meczu Francja - Brazylia w ramach nieistniejącego już turnieju Tournoi de France, popisał się wręcz atomowym uderzeniem, z którego z resztą słynął.
Wraz z Canarinhos zdobył srebrny medal na mundialu we Francji oraz złoty w Korei i Japonii. Z ważniejszych sukcesów z reprezentacją warto odnotować tytuły Copa America z 1997 i 1999 roku.
Roberto Carlos był mocno związany z klubem z Madrytu. Podczas 11 lat pracował z wieloma trenerami i piłkarzami, chcąc ostatecznie zakończyć karierę w Realu. Zarząd jednak postąpił nie tak, jak się tego spodziewał i jego drogi z Galacticos rozeszły się. W Realu Madryt rozegrał 350 spotkań, notując 47 trafień. Jak na lewego obrońcę, wynik znakomity.
Rok 2007 to nowy rozdział w karierze piłkarza. Opuszczając Madryt, wybrał tureckie Fenerbahce, w którym został ciepło przywitany. W sumie chyba każdy klub na Ziemi byłby rad z tego, że może korzystać z usług takiego piłkarza. Przez 3 lata gry wystąpił w 65 spotkaniach, strzelając 6 goli, jednak nie odniósł sukcesu z klubem.
Później Roberto Carlos zaliczył przygodę z brazylijskim Corinthians Sao Paulo, w którym znów dane mu było grać z innym wielkim brazylijskim piłkarzem - Ronaldo. Po tym epizodzie, który do udanych nie należał, spędził swoje ostatnie lata kariery w rosyjskim Anży Machaczkała, w którym nawet został asystentem trenera. Obecnie jest trenerem w Sivassporze, w którym występuje nasz rodak - Kamil Grosicki. Z czasem dowiemy się, czy słynny Brazylijczyk będzie równie dobrym trenerem co zawodnikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz